deep in a dream /przewrotnie na przebudzenie/

***

Kolejny upiornie trzeźwy wieczór odbija się
między czterema śnianami pokoju
dwa metry na trzy.
Nic wielkiego. 
Pocieszam się, że gdzieś tam
Michel Houellebecq upija się
żeby zasnąć za mnie.
Stan pomiędzy.
Cztery zera trwające sześćdziesiąt sekund.
Noc prosi o uwagę krótkimi wykrzyknieniami,
wiecznie płynącą wodą i szumem.
Wiem, że chciałaby powiedzieć coś jeszcze.

~ - autor: ifyouseehersayhello w dniu 7 września, 2010.

Dodaj komentarz